poniedziałek, 15 marca 2010

16.03.2010

Gdybym miala komus doradzic jak przygotowac sie do przeprowadzki do Japonii powiedzialabym: naucz sie dobrze jezyka i nie czytaj ksiazek o Japonczykach. Jezyk jest ogromnie wazny zeby komfortowo moc gdzies zamieszkac, nie tylko w Japonii. Mozliwosc gladkiego porozumiewania sie z innymi jest wedlug mnie kluczowa. Ja znam dosc dobrze japonski, ale i tak czasem mi doskwiera to, ze sa sytuacje kiedy nie wszystko jestem w stanie zrozumiec.
Ksiazki i artykuly o Japonii i Japonczykach (typu 'Japanese mind') czasem robia wiecej szkody niz pozytku. Czesto przedstawiaja jakies skrajne, marginalne sprawy Japonii jako cos tu normalnego. Naczytalam sie kilka lat temu sporo takich ksiazek i musze przyznac, ze to mi przeszkodzilo wtedy w mieszkaniu tutaj. Jestesmy sklonni wtedy interpretowac zdarzenia przez pryzmat tego co przeczytalismy. Bo czytamy np. ze Japonczycy tworza kregi znajomych i juz nikogo nie wpuszczaja do takiej ustalonej grupy. To nie jest prawda! Mieszkajac w Polsce czasem czytalismy z mezem artykuly o Japonii, z twierdzeniami ktorych czesto moj maz absolutnie sie nie zgadzal.
Mysle, ze trudno zaszufladkowac ludzi danego kraju w jakies kategorie. To tak jakby napisac, ze Polacy to awanturnicy i pijacy. Prawda i nieprawda. Wszystko zalezy od tego z jakimi ludzmi sie ma do czynienia. Jak interpretuje sie zdarzenia i sytuacje. Dlatego piszac tego bloga staram sie nie posilkowac zadnymi ksiazkami, tylko pisac po prostu o swoich doswiadczeniach i przemysleniach. Więc jak piszę 'w Japonii' albo 'Japończycy' to pamiętajcie, że piszę o swoich obserwacjach, o Japończykach, których ja tu poznałam.

Te książki o kulturze japońskiej i Japończykach warto przeczytać może po 2 latach mieszkania tutaj. 
W kazdym razie, gdziekolwiek chcesz mieszkac - naucz sie jezyka i jedz z otwarta glowa i sercem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz