niedziela, 9 maja 2010

7.05.2010

Przez ostatnich kilka dni był tutaj mój brat z żoną. Cudownie było mieć ich blisko! Trochę tęsknię za Polską wiosną i latem (nigdy zimą ;), za rodziną, przyjaciólmi i znajomymi. Za polskim chlebem, białym serem i kiszonymi ogórkami moich rodziców. Ale tu też jestem szczęśliwa. W ogóle tęsknię za miejscami, w których trochę mieszkałam, Irlandią i Francją. I przyjaciółmi, których tam mam.
Zrobiło się nagle gorąco - ostatnio między 24 a 30 stopni.

Byliśmy razem na południu Kyushu na wycieczce do zatoki, w której o tej porze roku bawią się delfiny. Było ich całe mnóstwo! I ludzi chętnych do ich oglądania też ;) Oto zdjęcia, które udało się zrobić mojemu bratu:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz