niedziela, 16 maja 2010

17.05.2010

Oto dwie ulubione piosenki z dzieciństwa mojego męża. Oczywiście zaraził nimi już dawno mnie, a teraz Witomira :)






A propos, dowiedziałam się niedawno, że moja ulubiona w dzieciństwie kreskówka 'Mali mieszkańcy wielkich gór' była produkcji japońskiej!

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawie piszesz o Japonii! Prowadzisz nadal tego bloga? Bo widzę, że ostatni wpis jest z maja:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie Wiki, przyłączam się do prośby o kolejne wpisy w blogu :)

    OdpowiedzUsuń